Borsuk z różnych stron wygląda tak :) A ponieważ bardzo go polubiłyśmy,
mam nadzieję, że spodoba się on i Wam.
Zarówno okres przed świąteczny jak i świąteczny minął nam nieco ponuro. Padał deszcz i śnieg, a w przerwie deszcz ze śniegiem. Oczywiście było brzydko i bardzo zimno. A jakby tego było mało pochorowali się nam domownicy. Nadal czekamy na poprawę – i w kwestii zdrowia i pogody.
Pozdrawiamy ciepło, w oczekiwaniu na wiosnę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz