niedziela, 9 listopada 2014

Rybki

Rybki pojawiły się przypadkowo w pracowni i niestety zupełnie już nie pamiętamy jakie było źródło powstania tych gadżetów.

Możliwe, że ich początek związany jest z Szucią, miejscowością sąsiadującą z Kotem. Nazwa Szuć pochodzi z języka staropruskiego, słowa „suckans” i „suckis” oznaczały rybę i ryby.

Do stworzenia tych niewielkich gadżetów mogły zainspirowały nas również dzieci czy młodzież, które w trakcie zajęć tworzyły niesamowite cuda. Dzieciaki wielokrotnie inspirowały mamy towarzyszące im w pracowni :)

Na terenie gminy Jedwabno znajdują się aż 33 jeziora, a woda  znalazła się oczywiście także w naszym gminnym herbie. Smutno byłoby, gdyby nie pojawiła się ona chociaż symbolicznie i u nas, prawda?

Pamięć czasem szwankuje, ale rybki są i bardzo nas to cieszy. Wykorzystujemy je różnorodnie: robimy z nich wisiorki, zdobią kafelki w łazience, stanowią drobny gadżet, który dołączamy do większej ceramiki. Niekiedy wykorzystujemy je na zajęciach z dziećmi.

Przedszkolaki pomalowały wypalone wcześniej rybki, a później przygotowały kolejne formy, które przydały się na następnych zajęciach. I tak w kółko i o dziwo dzieci, a było ich wbrew temu co prezentują zdjęcia naprawdę dużo (dwie lub nawet trzy grupy!), wcale nie pobrudziły się aż tak bardzo, jak tego oczekiwały opiekunki. Niestety, trudno się robi zdjęcia mając ręce umazane gliną :) 
Na koniec jeszcze jedno zdjęcie Moniki, to ulubiona pomocnica! Pozdrawiamy ją serdecznie! 
A także ryba, którą trudno spotkać w naszych mazurskich jeziorach, autorstwa Zuzanny. Również pozdrawiamy ciepło :) 

2 komentarze:

  1. Ryba Zuzanny rozbawiła mnie niemal do łez :) Zazdroszczę tym maluchom, to musiała być mega frajda! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybka jest niesamowita :) Dzieci zawsze mają przy takich pracach dużą radość. Szkliwić nie mogły, ale pomalowały przygotowane wcześniej rybki farbkami akrylowymi :) Pozdrawiam również!

      Usuń